czwartek, 1 września 2011

FuBu

FuBu został odnaleziony w archiwum Joszki. Z pewnością pochodzi z Warszawy, vlepiał po roku dwutysięcznym. Prace w większości wykonywane na komputerze i xerowane. Warto zwrócić uwagę na to, że vlepki odbijane na xero w latach dwutysięcznych odznaczają się spadkiem jakości w porównaniu do wychodzących z domowych sitodruków ostrych jak żyleta obrazków. Często używano gorszych materiałów do drukowania, tańszych tuszy i domowych drukarek, które nie były doskonałe.

 




 

środa, 24 sierpnia 2011

Chudy

Poszukuję vlepek Chudego - jedyne egzemplarze znalezione w artykułach prezentuję poniżej. Wzory "Wschód czy zachód" i "Witamy na Wiatracznej" były przez niego często eksponowane.




Vladimir Tsesler

Vladimir Tsesler jest znakomitym białoruskim designerem, współzałożycielem Artdesign studio Tsesler&Voichenko. Czy jest także znanym warszawskim vlepkarzem? Niestety nie, ale był w stolicy i się vlepił - prace Tseslera były prezentowane razem z warszawskimi vlepkami podczas wystawy w Galerii Zoya w 2007 roku i choć wyszły spod ręki prawdziwego mistrza, który produkuje m.in. świetne plakaty, obrazy i zdjęcia od początku lat 80', to nie różniły się zbytnio. Są tak samo proste i śmieszne jak te z warszawskich autobusów. Vlepki są bardzo uniwersalne i trafiają do wszystkich z jasnym i czytelnym przekazem z solidną dawką humoru.

Poniżej znaki drogowe zaprojektowane przez V. Tseslera. Na wystawie w Zoi pojawiły się jako vlepki, powstał też film ukazujący je w przestrzeni publicznej w rozmiarach prawdziwych znaków.


V. Tsesler na stronie Artdesign studio Tsesler&Voichenko

Wystawa w Galerii Antoniego Rząsy

Plakat informujący o wysawie w Galerii Antotniego Rząsy. Odbyła się 25. sierpnia 2001 roku w Zakopanem. Do zdarzenia doszło za sprawą Hobbita. Fizycznie przygotowywała ją Janis, Jezio P., Cyberkot i Bimberkot."Powiesiliśmy szyby, na które szły potem wlepki, ale ludzie zjeżdżali i doklejali, jak to na takich wystawach" - pisze Janis. Czekamy na zdjęcia od Jezia.


poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Ba!ranek

Vlepki Baranka kojarzą się z szablonami, nie wiadomo, czy istniały wersje malowane na ścianach. Poszukujemy autora.






 


Dzika Wiśnia

Vlepki Dzikiej Wiśni w Warszawie pojawiały się wielokrotnie, często prowadziły do nieistniejącej już strony "Vlepicentrum". Poszukujemy autora.









niedziela, 31 lipca 2011

Wystawa w Galerii Zoya


Zdjęcia organizatora, źródło: www.zoya.art.pl

Od 22 kwietnia do 15 maja 2007 roku można było oglądać w Galerii Zoya wystawę "Vlepka - Ludowa sztuka miejska". Miejsce stworzone przez Dariusza Żukowskiego przypominające mieszkanie było małą, niezwykle przyjazną przestrzenią wystawową przy ulicy Kopernika 32. Proponowało najczęściej sztukę białoruską, wtedy dosyć trudno dostępną w Warszawie. Dzięki tym powiązaniom obok kolekcji stanowiącej prywatne archiwa Jamesa Stronta, Vlepkarza Ziutka i Klaya pojawiły się prace Vladimira Tseslera i Siergieja Voichenki (artyści z Mińska, współtworzą Artdesign studio Tsesler&Voichenko)
Dopełnieniem obraz Magdy Dąbały przedstawiający zbiór biletów komunikcji miejskiej.


Tytuł wystawy sugerował, że vlepka stała się częścią współczesnego folkloru miejskiego. Założenie organizatorów bierze się z prostej obserwacji. Mianowicie folklor na obszarach wiejskich objawia się naturalnym i odruchowym tworzeniem sztuki ludowej pod postacią pasiaków i świątków, a że w mieście z takim świątkiem nie ma co zrobić, a już na pewno nie da się go przykleić w autobusie, to lud miejski tworzy vlepki.



W roku 2007 możemy uznać vlepki za zjawisko, które znalazło się w końcowej fazie istnienia. Większość autorów przestała umieszczać swoje prace w autobusach, następcy się nie pojawili. W odróżnieniu do wcześniejszych prezentacji w galeriach, klubach, czy kawiarniach to spotkanie miało już charakter wspominkowy.